środa, 10 grudnia 2014

JAK CI SIĘ PODOBAŁO, KROPKA?

STARSZY usiadł w tylnym rzędzie. Sam. Może to manifest: "Jestem tu, bo mam maleńką siostrę. Mnie to już osobiście nie kręci." Może nie chciał zasłaniać najnajom. Może tam się czuł bezpiecznie i na miejscu. Na pewno, nie chciał o tym gadać. Siedzi, czasem spojrzy, gdy ja spojrzę... Siedzi wyprostowany (sztywny?), uśmiecha się z rzadka. A jeszcze niedawno pierwszy pchał mi sie na kolana, łokieć wbijał pod żebra, gdy się na scenie straszno robiło, albo za głośno, dłoni z mojej dłoni nie wysuwał ani na minutę. 
A jeszcze niedawno nie było KROPKI. Teraz siedzi na moich kolanach, obok NAJMŁODSZA, która nawet ze swego ŻelkoPseudo już wyrosła.

To nie pierwsza KROPKI wizyta w teatrze, nie pierwszy najnajowy spektakl, ale do tej pory była traktowana jako dodatek nie-mam-z-kim-zostawić-w-domu. Tym razem siedzi w pierwszym rzędzie, ma swój bilet. To ona dzisiaj zabrała nas ze sobą na spektakl. 

 

"KOKON" Theater o.N. 
(Stary Browar Nowy Taniec dla Dzieci)


Żółte koło i "ślimakowy zawijas". Pan gra na "maleńkiej gitarze też-taką-chcę-tylko-większą-i-ze-stojakiem". Pani schowana jest w zawijasie, ma na sobie "długą kurtkę, brązową z fałdkami".
- To była taka gąsienica, albo inny jakiś robal, ale sympatyczny i taki trochę jak KROPKA. Podobało Ci się KROPKA?
- Nieeee...- KROPKA tak już ma, że odpowiada "nie" na większość pytań, co niekoniecznie oznacza "nie".  (PO LINKU DO KŁĘBKA)
- Dlaczego jak KROPKA?- przerywam, bo ciągnięcie dalej za język KROPKI, do niczego nas nie doprowadzi.
- Bo KROPKA też się uczyła chodzić niedawno i jak się bawi, to tak się bawi, że cała się cieszy. I też cieszy się i dziwi różnymi takim trochę zwykłymi rzeczami. No KROPKA, podobało Ci się, prawda?
- Nieeeee...

Tak. Podobało jej się. W przeciweństwie do NAJMŁODSZEJ, nie bardzo chce coś powiedzieć, ale... Wysiedziała pół godziny(!) na moich kolanach, dwa razy skomentowała akcję ("taaa" i "taaaam"), uśmiechała się, otwierała szeroko buzię, wychylała ciekawie, gdy po scenie turlały się orzechy, gdy chlupotała woda. 
- To musiała być gąsienica. Taka trochę wybrudzoną ziemią, błotkiem. Ale potem zamieniła się w motyla. I tańczyła. W tym brązowym to by sobie nie potańczyła. Ta kurtka nadawała się tylko do czołgania, nawet chodziło się w tym gąsienicy bardzo ciasno.

Nie tylko KROPCE i NAJMŁODSZEJ się podobało. Dzieciaki wokół nas też w skupieniu oglądały spektakl, a kilkoro postanowiło potowarzyszyć gąsienicy i czołgało się wokół sceny.

Beztroskie zabawy na scenie, małe-wielkie odkrycia (twarde orzechy, zimna woda, huśtawka, pierwsze kroki, grzechot, chlupot) mnie też uwiodły. Spoglądałam na MŁODSZEGO, NAJMŁODSZĄ, a przecież jeszcze tak niedawno... Przytulałam KROPKĘ, a przecież ona już za chwilę... 

Jak niesamowity jest świat wokół nas, każdy dźwięk, kolor, faktura.  I jak szybko to, co tak niesamowite i nieoczywiste staje się powszednie, zwyczajne. Może dlatego z taką ciekawością i fascynacją obserwuję moje dzieci i ich świat... Dopóki jeszcze jest choć ciut niesamowity, nadzwyczajny. 

A MŁODSZY...
- Przepoczwarzała się. I zjadła taką otoczkę co wokół siebie miała. Czy kolory na motylu pojawiają się od razu, czy dopiero po jakimś czasie, jak kropki dalmatyńczykom? Czy po gąsienicy trochę widać, jakim będzie motylem? KROPKA, jak ci się podobało?
- Nieeee...


6 komentarzy:

  1. To ile już KROPKA ma wieku? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KROPKA to wyrośnięty ciut roczniak. Dwa miesiące i ciut. ;)

      Usuń
    2. Ja to w ogóle składam wniosek o umieszczenie w jakimś centralnym miejscu "tickerków", albo przynajmniej dat urodzenia ;) Co czytam jakiś wpis, a nie daj Boże archiwalny, to siedzę i rozkminiam ile oni lat mogą/mogli mieć :D Z Kropką ja akurat nie mam problemu, bo wiem, że koleżanka ma synka dokładniusieńko w tym samym wieku, ale z resztą jest kosmos. Jedyne ułatwienie to takie, że starszeństwo w pseudonimach opisane ;)
      Co Ty na to? :)

      Usuń
    3. Przemyślę. Pomyślę. Znajdę rozwiązanie, które najlepiej się sprawdzi, również w przypadku archiwalnych wpisów. Archiwalnych... Czyli nie tylko ja czasem do archiwum zaglądam...m;) Pozdrawiam.
      PS. I tak na szybko:
      stan na dziś (grudzień 2014)
      STARSZY (12) MŁODSZY (7) NAJMŁODSZA (5) KROPKA (1)

      Usuń
    4. Fajnie wiedzieć w jakim oni są wieku. :)

      Usuń